Hotele projektowane przez sztuczną inteligencję

reklama

Raczej nie trzeba nikogo przekonywać, że sztuczna inteligencja już ma ogromny wpływ na społeczeństwo i nasze codzienne życie. Podobnie jest z niemal każdą branżą usługową, w tym hotelarską. Sztuczna inteligencja będzie odgrywać coraz większą rolę w zarządzaniu hotelami, procesami sprzedażowo-marketingowymi i obsłudze gości. Co więcej, znacząco wpłynie na sposób projektowania hoteli.

Już teraz, dzięki takim programom, jak Midjourney, DALL-E i Stable Diffusion, niemal każdy może projektować budynki i wnętrza hoteli. Tak zwane generatywne programy oparte na sztucznej inteligencji, które zadebiutowały na rynku w ciągu ostatnich dwóch lat, generują obrazy na podstawie podanego opisu tekstowego. Aby wygenerować obrazy, należy użyć opisowych „podpowiedzi”. Im bardziej szczegółowe słowa zostaną użyte jako dane wejściowe, tym lepszy wynik zostanie osiągnięty.

Chociaż obrazy wygenerowane przez sztuczną inteligencję nie stanowią rzeczywistego planu architektonicznego, to programy te zapewniają fotorealistyczne renderowanie wszystkiego, co tylko przyjdzie projektantowi do głowy. Obrazy można następnie wykorzystać jako inspirację do sfinalizowania projektu.

Poniżej kilka przykładów projektów hoteli wygenerowanych przez AI, które muszę przyznać wyglądają bardzo realistycznie. Pomyślałem sobie – Łał! Jadę tam!

 


Projekt hotelu na terenie Wielkiego Kanionu w USA

 


Projekt hotelu wg podpowiedzi projektantów Zaha Hadid Architects 

 


Projekt hotelu w Tajlandii wg podpowiedzi projektanta Baptiste Bohu

 

 


Projekt hotelu w Indonezji wg podpowiedzi projektanta Baptiste Bohu

 


Projekt hotelu w Alpach szwajcarskich

 


Projekt hotelu w Kenii wg podpowiedzi projektanta Baptiste Bohu

 


Projekt hotelu w Egipcie wg podpowiedzi projektanta Mostafa Salem

 

 

Zdaniem architektów

Poprosiłem o komentarz architektów specjalizujących się w projektach dla branży hotelarskiej.

 

Magdalena Federowicz-Boule, Tremend

Sztuczna inteligencja to temat, który od dawna nas nurtuje jako ludzi i architektów. Z jednej strony chcemy pracować mniej i cieszyć się życiem i w tym może pomóc nam właśnie sztuczna inteligencja, zaś z drugiej, jak to w życiu, wszystko musi być zbalansowane. Zadajemy sobie pytanie, jakie zawody przestaną istnieć, gdy zastąpi je sztuczna inteligencja. Pewnie będzie ich sporo, ale czy uda się zastąpić architekta? Architektura jest rodzajem sztuki, dzieła indywidualnego, ulotnego i niepowtarzalnego, które odbieramy zmysłami. Wierzę, że zestawienie kolorów, form, detali, struktur to dzieło człowieka i nie może być przypadkowe, nie może powstawać poprzez opis przekazany przez człowieka.

Oczywiście chętnie podeprzemy się rozwiązaniami, które daje nam sztuczna inteligencja i musimy z nich korzystać, żeby usprawnić naszą pracę. Będą to rozwiązania techniczne, informatyczne, programy do wizualizacji, rysunkowe itp. Musimy czerpać z rozwoju nauki po to, żeby nam wszystkim żyło się lżej, żeby zyskać więcej czasu na kreację. Jednak dobrej koncepcji i sprawdzenia technicznego projektu nie zastąpi sztuczna inteligencja, choć niedługo stanie się naszym nieodzownym partnerem w projektowaniu.

 

Piotr Kalinowski, MIXD

Prawie rok temu po raz pierwszy spróbowałem zaprojektować hotelowe wnętrza przy pomocy Midjourney. Efekt był nieco ponury i dystopijny, ale przy odpowiednio napisanej podpowiedzi zaskakująco realistyczny w znaczeniu prawdopodobieństwa możliwości odtworzenia takiego projektu wnętrza w realnym świecie. Mimo to jednak nie sądzę, aby AI szybko zastąpiło projektantów. Będzie to raczej stopniowy proces rozwoju i adaptacji. Póki co stanowi raczej rodzaj kreatywnej zabawy, nowocześniejszej wersji „wybornego trupa”, w którego bawili się surrealiści, cyfrowego kalejdoskopu, który składa sprawnie w zaskakujące kompozycje to, co już kiedyś wymyślono, narysowano, sfotografowano i zaprojektowano. Wyobrażam więc sobie, że może się sprawdzić na etapie burzy mózgów nad projektem, kiedy przerzucamy się skojarzeniami, hasłami, motywami czy jako narzędzie pomagające w efektowny sposób zaprezentować inwestorowi wstępną koncepcję projektową, ale do końcowego projektu jeszcze jest daleko.

Znaczącą przeszkodą stojącą na drodze adaptacji AI do projektowania hoteli i innych architektonicznych obiektów czy po prostu wnętrz jest to, że ludzie oczekują realizmu – zwłaszcza wtedy, gdy na podstawie takiego projektu mają wydać znaczące kwoty. Ale jest też bariera psychologiczna. Niedawno w architektonicznym świecie przetoczyła się głośna dyskusja o tym, czy poważne biuro projektowe może pozwolić sobie na umieszczenie na wizualizacjach eskadry latających spodków unoszących się nad zaprojektowanym osiedlem. I ten przykład chyba najpełniej pokazuje, że od architektów i projektantów wnętrz oczekuje się wciąż czegoś innego niż od kreatorów gier komputerowych czy grafików.

Ale kto wie, może w przyszłości pojawią się doskonalsze narzędzia AI, a zmiana pokoleniowa przyniesie większą akceptację cyfrowej, nadrealistycznej estetyki? Osobiście podszedłbym do tego z otwartością – każda rzecz, która byłaby w stanie usprawnić, przyśpieszyć projekt jest dla projektantów cenna i użyteczna, a inwestorom pomaga zaoszczędzić pieniądze. Na razie AI widzę w roli inspiracji, którą to nadal ludzie muszą przekładać na fizyczne obiekty i przestrzenie.

Komentarze

komentarzy

Post a comment

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Magazine made for you.

Featured:

No posts were found for provided query parameters.

Elsewhere: