
Z nadzieją
Z NADZIEJĄ…
Hotelarzu drogi
Co przybyszów przyjmujesz w swoje gościnne progi
Do niedawna hotele były pełne gości
Teraz musimy odnaleźć się w nowej rzeczywistości
Gościom piękne chwile tworzycie
Zawsze radą i z uśmiechem służycie
Wyzwania to wasze codzienności
Dziś potrzebujecie wsparcia i jedności
Hotelarz to brzmi dumnie
Choć szarych myśli przybywa teraz głównie
We krwi wytrwałość macie
I nigdy, nigdy się nie poddacie
Z nadzieją w przyszłość patrzymy
Wierząc, że w hotelach wkrótce się zobaczymy
Nie może przecież zły czas wiecznie trwać
Pozdrawiam hotelarską brać!
Post a comment