Z cyklu „Młode talenty polskiej branży hotelarskiej” – wywiad z Izabelą Niewdzięczną i Szymonem Woźniczką

reklama

Iza Niewdzięczna ma 21 lat, pochodzi z Olsztyna, gdzie ukończyła Technikum Hotelarskie w Zespole Szkół Ekonomicznych. Aktualnie studiuje Analizę̨ i Kreowanie Trendów na UWM w Olsztynie. Instagram @niewdzieczna

Szymon Woźniczka ma 18 lat, pochodzi z Wiśniowej w Małopolsce, jest uczniem Małopolskiej Szkoły Gościnności im. Tytusa Chałubińskiego w Myślenicach. Instagram @szymon_wozniczka

Jak zaczęła się wasza przygoda z hotelarstwem? Czy szkołę hotelarską wybraliście świadomie, a może był to przypadek, mama kazała?

Szymon: Wybór szkoły o profilu turystyczno-hotelarskim był dla mnie oczywisty, gdyż od dziecka uwielbiałem podróżować, gdzieś wyjeżdżać, nawet na chwilę. Na swojej drodze spotkałem wspaniałą nauczycielkę, panią Justynę Piechnik, która wkręciła mnie w świat hotelarstwa.

Iza: Szkołę hotelarską wybrałam sama i był to w pełni świadomy wybór. Wiadomo, pojawiały się̨ inne pomysły, ale ten kierunek najbardziej mi odpowiadał. Hotelarstwem zainteresowałam się przez serial Hotel King, który obejrzałam w gimnazjum. Jego akcja rozgrywała się w hotelu i uznałam, że w takim miejscu chciałabym kiedyś pracować i takie sytuacje przeżywać.   

Warto pójść do szkoły hotelarskiej, nawet jeśli nie jest się do końca przekonanym, nie jest się pewnym, co do swoje zawodowej przyszłości?

Iza: Wybór szkoły średniej nie definiuje całej reszty naszego życia i dobrze jest o tym pamiętać. Warto spróbować nauki w szkole o profilu hotelarskim, gdyż w trakcie edukacji można się wkręcić w hotelarstwo, które stanie się pasją. Nawet jeśli okaże się, że to jednak nie dla nas, ten kierunek uczy wielu przydatnych umiejętności, głównie interpersonalnych, które przydadzą się nam praktycznie wszędzie, w codziennym życiu. Poza tym, gdy włożymy trochę starań, możemy uzyskać inne korzyści, jak wyjazd na praktyki zagraniczne, wycieczki branżowe i cenne nagrody zdobyte w konkursach.

Szymon: Nauka w szkole o profilu turystyczno-hotelarskim to ogrom nowych możliwości, które można wykorzystać na wielu płaszczyznach życia. To niesamowite, jaki szereg nowych doświadczeń daje ten kierunek edukacji. Oczywiście to także zależy od renomy szkoły i zaangażowania nauczycieli. Jeśli ktoś choć przez chwilę zastanawia się nad wyborem szkoły hotelarskiej, to mogę tylko powiedzieć – nie wahaj się dłużej, nie pożałujesz!

Kto powinien sobie odpuścić wybór szkoły hotelarskiej już na początku?

Iza: Praca w hotelu nie polega po prostu na staniu w recepcji czy podawaniu posiłków w hotelowej restauracji. Dużo młodych osób jeszcze tego nie zauważa. W hotelu jest mnóstwo działów, które różnią się obowiązkami i zakresem potrzebnych umiejętności. Niemal każdy może znaleźć coś dla siebie. Mówię, że niemal każdy, ponieważ praca w hotelu wymaga profesjonalnej komunikacji z gośćmi, radzenia sobie z zażaleniami gości, empatii, pracy zespołowej. Jeśli ktoś bardzo nie lubi kontaktu z ludźmi, to może nie czuć się komfortowo i pojawią się kłopoty.

Szymon: Wszystkiego można się nauczyć i tak naprawdę wszystko zależy od nas i naszych chęci. Gdy poszedłem do szkoły na początku byłem bardzo nieśmiały, lecz z czasem otworzyłem się na ludzi.

Uważacie, że Hotelarz to może być wciąż zawód na całe życie?

Szymon: Oczywiście, że tak! Zawód hotelarza to nie tylko obsługa gościa czy udzielanie informacji turystycznej. To przede wszystkim sposób bycia, to świadczenie usługi gościnności w każdym tego słowa znaczeniu. Wiele osób wychodzi z założenia, że coraz więcej technologicznych rozwiązań zastąpi człowieka w obsłudze. Lecz proszę wyobrazić sobie czy z robotem można nawiązać jakąkolwiek relację? Nie sądzę, dlatego też jestem zdania, że zawód hotelarza może być przygodą na całe życie.

Iza: Hotelarzem jest się w różnych działach i na wszystkich stanowiskach. Ważna jest pasja i zaangażowanie, dbałość o dobre samopoczucie gości. Można przez 20 lat być odźwiernym, portierem, kelnerem, panią pokojową i być świetnym w swojej roli, być profesjonalnym i lubić swoją pracę.

Czego was nauczyły dotychczasowe doświadczenia związane z pracą w hotelach?

Szymon: Myślę, że istotną lekcję jaką otrzymałem jest to, że gość w hotelu jest ważny, ale nie najważniejszy. Nasza praca polega na kontakcie z ludźmi i zapewnieniu im komfortowego pobytu, ale nie możemy pozwolić sobie wejść na głowę. Wszystko trzeba dobrze wyważyć i zrobić to ze smakiem. Nauczyłem się też tego, że nie ważne co by się działo, należy zachować spokój, konsekwentnie wykonywać swoje zadania i nie pozwolić wyrwać się z rytmu.

Iza: Nauczyłam się choćby odpowiedniego sposobu prowadzenia rozmowy z ludźmi i umiejętności dostosowania się do danej sytuacji. Jedną z ważniejszych dla mnie wartości pracy w hotelu jest kontakt z ludźmi i sprawianie im przyjemności poprzez profesjonalną obsługę. Uśmiech na twarzy innej osoby wywołany moim działaniem poprawia moje samopoczucie.

Jakie macie oczekiwania wobec swojego miejsca pracy i osób zarządzających?

Szymon: Przede wszystkim uśmiechu i dobrej atmosfery w pracy.

Iza: Dla mnie także ważna jest atmosfera i szacunek. Traktowanie się z szacunkiem oznacza, że dane miejsce jest dla mnie odpowiednie. Poza tym oczekuję szans na rozwój, zdobywanie nowych umiejętności i możliwości wdrażania własnych pomysłów. Niestety w Polsce nie brakuje hoteli, które marnują potencjał młodych ludzi i praktykantów szkolnych.

Jesteście zwycięzcami konkursu dla młodych hotelarzy zorganizowanego przez Stowarzyszenie Hotelmania w partnerstwie z platformą Meeting15. W nagrodę ufundowaną przez Meeting15 w listopadzie polecieliście do Japonii. Opowiedzcie proszę o tym doświadczeniu. Co wam dał ten wyjazd?

Szymon: Nasz wyjazd trwał tydzień, mieliśmy bardzo napięty grafik. Byliśmy w dwóch niesamowitych miastach Tokio i Kioto, gdzie mogliśmy doświadczyć tak odległej kultury. Rozmawialiśmy z dyrektorami hoteli, w których nocowaliśmy. Ten wyjazd przede wszystkim otworzył mi oczy na nowe możliwości inwestowania w siebie. Jestem bardzo wdzięczny, że miałem możliwość doświadczyć tyle dobrego!

Iza: Obserwowanie zwykłego życia mieszkańców i możliwość porozmawiania z nimi, to dla mnie najlepsza część każdego mojego wyjazdu. Kioto zdecydowanie bardziej mi się podobało, miało zupełnie inny klimat, nie było tak poukładane jak Tokio. Dzięki platformie Hotelbeds mieliśmy okazję odwiedzić piękne hotele. Super było móc złapać dobry kontakt z japońskimi kolegami z zespołu i utrzymywać tą znajomość do teraz. Pokazali mi, co warto doceniać w życiu. Naprawdę świetny wyjazd turystyczno-edukacyjny, który dał mi wiele tak mentalnie przede wszystkim.

Jaki macie pomysł na siebie i plany zawodowe?

Szymon: Bardzo ciągnie mnie za granicę. Na początek chciałbym zostać stewardem w liniach Emirates, z czasem otworzyć swój własny biznes związany z branżą hospitality, dlatego planuję studiować Business Management w Anglii. Uwielbiam języki obce, moim celem jest nauczyć się francuskiego, rosyjskiego i włoskiego, tak żeby móc łatwo komunikować się z ludźmi.

Iza: Póki co planuję zostać w Olsztynie. Chciałabym rozwijać się w kierunku moich studiów. Aktualnie nie pracuję hotelu, ale w firmie Meeting15, która współpracuje z branżą hotelarską i bardzo sobie ją chwalę. Poza tym pracuję w restauracji, dla której prowadzę również profile w mediach społecznościowych. Zobaczymy co przyniesie przyszłość. Wiem, że może się mnóstwo zmienić.

Komentarze

komentarzy

Post a comment

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Magazine made for you.

Featured:

No posts were found for provided query parameters.

Elsewhere: