Wywiad z Dagmarą Górecką-Basińską – hotelarką i działaczką społeczną

reklama

Zarządzasz butikowym obiektem Szerokie Wody Sea & Sand w Ustce, położonym tuż przy plaży. Jak zaczęła się Twoja przygoda z hotelarstwem?

Ustka to typowo turystyczna miejscowość z wyjątkowym mikroklimatem.  Mieszkam tu od urodzenia, a turystyka to jedno z głównych źródeł utrzymania się w takiej nadmorskiej miejscowości. Moja babcia 40 lat temu wynajmowała nawet pokój w swoim mieszkaniu dla turystów. Potem moi rodzice w latach 90. zaczęli działać na swój rachunek. Mama jest technologiem żywienia i to właśnie w gastronomii najpierw zaczęli pracować. Razem z moją siostrą Olą od najmłodszych lat byłyśmy z rodzicami w pracy. Pamiętam jako 8-letnia dziewczynka pomagałam znosić naczynia ze stołówki. Znam tą branżę od podszewki. Studiowałam również na kierunku gastronomia i hotelarstwo. Mój tata od zawsze angażował się w lokalne działania wspierające rozwój turystyki, był jednym z założycieli Lokalnej Organizacji Turystycznej w Ustce. Pokazał mi, że nigdy nie można być obojętnym i należy się włączać w inicjatywy kreujące rozwój turystyki, aby mieć na nie realny wpływ.

 

Z jakimi trudnościami zmagaliście się na początku?

Zanim powstały Szerokie Wody, moi rodzice prowadzili jedną z najlepszych restauracji w Ustce i dwa ośrodki wczasowe. Zawsze stawialiśmy na jakość produktów i obsługi. Opinie naszych gości były i są dla nas najlepszą reklamą i dają nam najlepszy feedback. Dokładnie wiedzieliśmy z czym się wiąże powstanie nowego obiektu. Jesteśmy praktykami i to też przydało się na etapie projektowania nowego obiektu. Naszą największą trudnością był czas pandemii, bo właśnie wtedy rozpoczęliśmy budowę. Opóźnienia w budowie, dostawie materiałów i w odbiorach. Dopiero dzień przed przyjęciem pierwszych gości otrzymaliśmy lodówki do pokoi. Otwarcie Szerokich Wód odbyło się w idealnym czasie, gdy właśnie został zniesiony lock down.

 

 

Szerokie Wody cieszą się bardzo dobrymi opiniami. Jak dbacie o doświadczenia swoich gości?

Satysfakcja jest ogromna, gdy goście dzielą się swoimi opiniami zwracając głównie uwagę na kontakt z nami i relacje jakie kreujemy. Czują się docenieni i zauważeni. Nie są dla nas kolejnym numerem rezerwacji. Staramy się zebrać o nich jak najwięcej informacji, robimy sobie notatki przy rezerwacjach. Uwielbiamy z nimi rozmawiać, oni lubią dzielić się z nami swoimi historiami i przeżyciami. Tak sobie myślę, że recepcjonista powinien być jak dobry psycholog, aby umieć reagować na różne sytuacje. Naszym celem od początku było tworzenie wspomnień dla naszych gości. Nasze przewodnie hasło “Twoje idealne miejsce nad Bałtykiem” doskonale obrazuje nasze działania. Szerokie Wody są oazą spokoju, czuje się to od samego wejścia. Wnętrza w stylu Hampton dają poczucie odprężenia, piękny zapach świadczy o czystości, to wszystko dopełnia widok na morze i bardzo dobra kuchnia w naszej restauracji Laguna Marine. Niewątpliwie razem z moją rodziną jesteśmy dumni z Szerokich Wód.

 

Poznaliśmy się w 2022 roku podczas szkolenia Twojego zespołu. Od razu dało się wyczuć pozytywną energię. Jak dbasz o atmosferę w miejscu pracy? Jakimi cechami powinien się charakteryzować współczesny lider w branży hotelarskiej?

Doskonale wiesz, że nasza branża zmaga się z problemami kadrowymi. Tworząc zespół recepcyjny nie tyle zwracałam uwagę na typowe recepcyjne kompetencje, co na uśmiech, pozytywne nastawienie. Obsługi programu rezerwacyjnego mogę nauczyć każdego, ale uśmiechu i empatii już nie. Dla mnie najważniejsze jest, aby inspirować mój zespół. Jestem kreatywną osobą, która wciąż się kształci i rozwija. Zawsze jestem otwarta na nowe pomysły i chętnie je realizuję. Doceniam moich pracowników, jeśli widzę, że sami próbują rozwijać swoje umiejętności. Kolejną ważną cechą lidera jest uważne słuchanie zespołu. Wiedzą, że zawsze znajdę czas na rozmowę i pomoc w rozwiązywaniu konfliktów. Mój zespół wie, że w każdej sytuacji może liczyć na mnie, jeśli chodzi o rozwiązywanie problemów z naszymi gośćmi, czy nawet aby ich zastąpić w pracy. Dla mnie nie jest problemem, żeby pomóc przy zmywaniu naczyń, czy sprzątaniu pokoju. Znam dobrze pracę na każdym stanowisku, wiem co mogę wymagać, a co jest ponad możliwości i siły pracowników. Podsumowując dobry lider to osoba, która nie sprawuje władzy, ale przede wszystkim inspiruje i motywuje do działania. Wyznacza cele, wspiera w rozwoju, buduje zaufanie i tworzy atmosferę tak aby każdy mógł poczuć satysfakcję ze swojej pracy.

 

Poza tym, że prowadzisz obiekt hotelowy, od czterech lat działasz jako EndoMama i rozpowszechniasz wśród kobiet wiedzę na temat Endometriozy.

Choruję na endometriozę, z którą zmagam się odkąd byłam nastolatką. Dopiero cztery lata temu trafiłam na lekarzy specjalizujących się w leczeniu tego schorzenia. Miałam przeprowadzoną wielogodzinną operację usunięcia endometriozy, która pozwoliła mi wypłynąć na szerokie wody. Czas rekonwalescencji zbiegł się z czasem pandemii i ostatniego etapu przed otwarciem Szerokich Wód. To był idealny moment, by zadbać o siebie. Chciałam dzielić się swoją historią, by ustrzec inne kobiety przed długotrwałymi konsekwencjami nieodpowiedniego leczenia endometriozy. Wtedy zrodził się pomysł na rozpoczęcie działań jako EndoMama w social mediach.

 

 

Właśnie zostałaś wyróżniona przez redakcję Forbes Women Polska i Fundację SEXEDPL trafiając na listę 100 osób w Polsce, które działają na rzecz edukacji seksualnej. Gratulacje. Jakie konkretnie podejmujesz działania?

Nie tylko dla mnie to wyróżnienie jest bardzo znaczące, ale dla całej społeczności kobiet chorujących na endometriozę. Cieszę się bardzo z mojego osobistego sukcesu. Wykonałam ogrom pracy pisząc publikacje i udzielając wywiadów, gdzie staram się rzetelnie przekazywać swoją wiedzę. Wiem, że realnie pomagam. Dostaję mnóstwo wiadomości z podziękowaniami, a najpiękniejsze są te, gdy zostaję EndoCiocią. Mając doświadczenie hotelowe chciałam połączyć je z działaniami EndoMamy. Stworzyłam EndoMotywacje, czyli czterodniowe pobyty dla Endokobiet. W listopadzie tego roku planuję już 6. edycję. To czas, kiedy staram się pomóc uczestniczkom w odnalezieniu drogi do radzenia sobie z chorobą. W czasie spotkań towarzyszą mi dietetyczki, psycholożki, fizjoterapeutki, a także joginki. To idealna pigułka wiedzy dla EndoKobiet, ale także czas regeneracji. Każda z nich wyjeżdża z Ustki pełna energii i motywacji. Mój cel na ten rok, to napisanie kilku publikacji w magazynach dla kobiet typu Wysokie Obcasy, Pani, Twój Styl. To jeden z lepszych sposobów informowania kobiet, jak radzić sobie z tą podstępną chorobą. W przyszłości planuję stworzyć planer edukacyjny wspierający zdrowie kobiet.

 

 

Łączysz projekt EndoMamy z prowadzonym biznesem hotelarskim. Czy dodatkowa misja w działalności biznesowej jest ważna, jest potrzebna? A może działalność społeczna to tylko PR, a w biznesie chodzi po prostu o zarabianie pieniędzy?

Jak już wcześniej wspomniałam projekt EndoMamy zbiegł się z ostatnim etapem przed otwarciem Szerokich Wód. To dzięki EndoMamie zrozumiałam jaki kierunek chcę obrać w nowo otwartym obiekcie. Azymut komunikacyjny, który obrałam dla Szerokich Wód to archetyp – opiekun. Inaczej być nie mogło.  Brałam udział w wielu kursach mentoringowych, maindfullnes i coachingowych, które idealnie wpasowują się w inicjatywy społeczne i działalność biznesową. Na tą chwilę EndoMama czerpie więcej z Szerokich Wód niż Szerokie Wody z EndoMamy, więc na pewno nie jest to zarabianie pieniędzy. Wszelkie działania CSR w biznesie są potrzebne i faktycznie pomagają marketingowo i PR. Dlatego zachęcam hotelarzy do tworzenia akcji edukacyjnych zwłaszcza wspierających zdrowie.

 

Strona www: endomama.pl
Instagram: instagram.com/endomamapl

Komentarze

komentarzy

Post a comment

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Magazine made for you.

Featured:

No posts were found for provided query parameters.

Elsewhere: