Pociągiem przez Afrykę
Niewątpliwie najsłynniejszą koleją świata jest Orient Express, którą można przejechać przez całą Europę, od Londynu do Stambułu. Marzy mi się taka podróż, choćby krótki odcinek. Nie wiem czy wiecie, że Afryka także ma swój Orient Express. Ravos Rail, bo o niej mowa, powstała w 1989 roku, kiedy to południowoafrykański przedsiębiorca Rohan Vos kupił zabytkowe wagony i parową lokomotywę i dał im nowe życie.
Lokomotywa Class 6 Tiffany z 1883 roku jest chyba najstarszą chodliwą lokomotywą na świecie. Zużywa 300 litrów wody i 75 kg węgla na kilometr, co w przypadku 100 km trasy wymaga zapasów 30 tys. litrów wody i 7.5 tony węgla.
Ravos Rail posiada dwa pełne składy, każdy po 20 wagonów, z których połowa pochodzi z lat 20-tych XX wieku.
W stylowych wagonach zapewniających wysoki komfort podróży i znakomitą obsługę (na dwóch pasażerów przypada średnio jedna osoba z obsługi), można przemierzać dziką Afrykę od Namibii, przez Republikę Południowej Afryki, do wybrzeży oceanu Indyjskiego w Tanzanii. Najbardziej spektakularnych widoków można doświadczyć na granicy Zimbabwe i Zambii, gdzie znajduje się cud natury – Wodospady Wiktorii. Przez okna pociągu można oglądać piękne krajobrazy rezerwatu Mpumalanga, Parku Krugera, Garden Route wzdłuż południowego wybrzeża, czy pustynną Namibię.
W Pretorii (RPA) znajduje się prywatna stacja kolejowa w kolonialnym stylu.
W 14 wagonach podróżuje 42 pasażerów, którzy mają do dyspozycji 21 apartamentów. Pasażerowie mogą wybrać przedziały typu Pullman Suite (7 m2), Deluxe (11 m2), a nawet Royal Suite o powierzchni 16 m2. W łazienkach Royala są nawet wanny! W pociągu nie ma telewizorów, a w miejscach publicznych wskazane jest, aby nie używać laptopów.
W restauracji urządzonej w stylu wiktoriańskim podawane są 4-daniowe kolacje. Lokalnymi specjałami są mięso antylopy i strusia, oraz owoce morza. Do tego oczywiście południowoafrykańskie wino. Wszystko w formule all-inclusive. Podczas kolacji obowiązuje naturalnie strój wieczorowy.
Ostatni wagon składu stanowi taras widokowy z ławkami.
Podróżni mogą także korzystać z dodatkowych atrakcji poza pociągiem, m.in. golfa, pikników przy wodospadach, czy wycieczek po parkach narodowych.
Najkrótsze trasy 3-dniowe to koszt od ok. 4.500 zł za osobę.
Najpopularniejsza trasa: Kapsztad (RPA) – Dar es Salaam (Tanzania) trwa 15 dni, dystans ponad 6 tys. km. Cena podróży w apartamencie Pullman to koszt ponad 46 tys. zł za osobę, natomiast w Royalu ponad 80 tys. zł za osobę.
Bon voyage…
Roman
Witam moje marzenie jest przeżyć taką podróż przez Afrykę pociągiem interesuje mnie wycieczka 15 dniowa tylko czytałem że to kosztuje 13 tysięcy dolarów a czytam że 46 tysięcy proszę o konkretną cenę