Mercure Kraków Stare Miasto – recenzja
Przyznam, że do niedawna uważałem hotele z francuskiej grupy Accor (właściciel polskiej Grupy Hotelowej Orbis) za nudne. Nijakie budżetowe Ibisy, biznesowe Novotele i Mercure’y, czy klasyczne Sofitele. Jako hotelarza interesowały mnie oczywiście znane orbisowskie hotele Grand w Sopocie i Victoria w Warszawie, oba działające w sieci Sofitel. W obu miałem okazję nocować. W Sofitel Grand Sopot nawet w apartamencie De Gaulle’a, gdzie zachowały się zabytkowe meble. Choć muszę powiedzieć, że wystrój pokoi po remoncie niestety ma się nijak do bogatej historii obiektu. Szkoda. W Sofitel Warsaw Victoria także nocowałem po kapitalnym zasłużonym remoncie pokoi i części publicznych. I był to naprawdę udany pobyt. Nocowałem jeszcze w Mercure Gdańsk Stare Miasto , dawny hotel Heveliusz. I to by było na tyle. Z koli za granicą w znakomitym lifestylowym SO Sofitel Singapore.
Jednak od pewnego czasu przybywają w Polsce nowe hotele z grupy Accor lub remontowane są już te istniejące, które zmieniają moje spojrzenie. Jest świeżo, nowocześnie, w powiązaniu z historią miasta i sąsiedztwa.
Taki właśnie jest otwarty w 2016 roku kosztem 90 mln zł hotel Mercure Kraków Stare Miasto. W sercu miasta uznawanego za jedno z najpopularniejszych w Europie, które rocznie odwiedza blisko 10 milionów turystów z całego świata. Położony naprzeciwko Galerii Krakowskiej i dworca Kraków Główny oraz 5 minut spacerem od Rynku Głównego.
Co jest najbardziej charakterystyczne dla tego hotelu, to jego wyjątkowy design. Głównym hasłem przyświecającym architektom z Kaczmarek Studio była historia królewskiego Krakowa. Odniesień do niej w wystroju wnętrz jest bardzo wiele. Szczególnie widać inspirację dynastią Jagiellonów.
W lobby znajduje się wysoka na 4 metry ściana, tzw. brand wall, na której za pomocą drukarki 3D odtworzono Głowy Wawelskie, na wzór tych zdobiących sufity w zamku na Wawelu, przedstawiające krakowskie mieszczaństwo. O godzinie 12:00 goście w lobby mogą odsłuchać hejnału z Wieży Mariackiej. No i same uniformy pracowników nawiązują do tradycji Krakowa.
Ściany w lobby wyłożone są gipsowymi panelami, których wzory nawiązują do witraży.
Na gości spoglądają portrety dwóch dam polskiego renesansu, czyli królowych Barbary Radziwiłłówny i Elżbiety Habsburżanki. Obraz z Barbarą Radziwiłłówną jest interaktywny – królowa „ożywa” co jakiś czas w osobie aktorki Agaty Buzek i oprowadza gości po hotelu i Krakowie. Można nawet zrobić sobie z nią selfie.
Jagiellonowie nie opuszczają gości również w pokojach – ze ścian patrzy na nich królowa Bona i król Zygmunt Stary. To wielkoformatowe wydruki litografii.
Czcionka w której wykonano numerację pokoi ma styl gotycki.
Nawet parking podziemny można ciekawie zaaranżować…
…oraz ścianę sąsiedniej kamienicy na którą wychodzą okna części hotelowych pokoi.
Ważnym aspektem tej inwestycji hotelowej jest to, że powstała zgodnie z zasadami „zielonego budownictwa”. Mercure Kraków Stare Miasto jest drugim obiektem w portfolio marek AccorHotels w Polsce posiadającym certyfikat BREEAM.
W pokojach i częściach publicznych kosze służą do segregacji śmieci. Na parkingu znajdują się dwa stanowiska do ładowania samochodów elektrycznych. A za hotelem stoi hotelowa szklarnia, w której uprawiane są zioła dla kuchni.
4-gwiazdkowy hotel posiada 198 nowocześnie urządzonych pokoi w kategoriach Standard, Privilege, Junior Suite i Suite. Dodatkowo oferuje sale konferencyjne i siłownię.
Dzięki uprzejmości hotelu spędziłem tu jedną noc, w pokoju kategorii Privilege.
Słodkie powitanie 🙂
Od hotelu otrzymałem na pamiątkę moje ulubione akcesoria – mucha, poszetka i szelki.
W pokojach o wyższym standardzie goście otrzymują bezpłatne napoje gazowane z minibarku. Dodatkowo pokój wyposażony jest w kapsułkowy ekspres do kawy.
Rozwiązanie funkcjonalne, które bardzo lubię. Jeden kontakt, wyposażony dodatkowo w port USB, w którym jest stale prąd nawet po wyjściu z pokoju i wyciągnięciu karty z modułu zarządzania energią.
Wykreowany w Polsce, popularny koncept restauracji Winestone oferuje starannie wyselekcjonowane wina oraz dania kuchni międzynarodowej i regionalnej.
W hotelu Mercure Kraków Stare Miasto restauracja i lobby tworzą jedną otwartą przestrzeń.
Na lunch zamówiłem Planches Mix – czyli deska serów, tatar, szynka parmeńska, oliwki, konfitury. Pycha.
Mercure chyba jako jedyna sieć hotelowa w Polsce posiada samochód tzw. food track, który jeździ po Krakowie i innych miastach Polski, promując na ulicach swoje jedzenie.
Bufet śniadaniowy jest bardzo bogaty. Na życzenie przygotowywane są omlety, jajecznice i naleśniki. A na wynos goście mogą wziąć z bufetu zapakowane bajgle.
Mercure Kraków Stare Miasto otrzymał niedawno nagrodę przyznawaną przez Accor Hotels jako „Best Hotel in Guest Experience” w Europie Środkowo-Wschodniej, za dostarczanie najlepszego doświadczenia dla swoich gości. I uważam, że jest to nagroda w pełni zasłużona. Jako pierwszy hotel Mercure w Polsce utworzył stanowisko Guest Experience Managera, który dba o relacje z gośćmi. Funkcję tę pełni Grzegorz, który znakomicie spełnia się w swojej roli. W ogóle obsługa hotelowa, zwłaszcza w restauracji jest na bardzo wysokim poziomie.
Według niedawnego badania przeprowadzonego przez KPMG, Mercure został uznany przez konsumentów za najlepszą markę hotelową w Polsce.
Ja mogę tylko powiedzieć, że flagowy Hotel Mercure Kraków Stare Miasto jest dla mnie jednym z najlepszych polskich hoteli, które koniecznie trzeba odwiedzić.
Trochę liczb:
Pokój Standard – od ok. 500 zł, bez śniadania
Pokój Privilege – 100 zł więcej od ceny pokoju Standard
Śniadanie bufetowe – 59 zł
Parking – 70 zł za dobę
Planches Mix – 39 zł
Ania K.
Świetny hotel z nieziemską obsługą! Byłam na majówce z mężem, nie mam żadnych zastrzeżeń. Wspaniale spędzony czas, polecam każdemu 😉