Hotel Ibsens w Kopenhadze – recenzja
Szukając noclegu na spontaniczny wypad do Kopenhagi trafiłem na 3* hotel Ibsens, z duńskiej grupy hotelowej Arthur Hotels.
Znajduje się w ładnej kamienicy i oferuje 118 pokoi.
Hotel jest dogodnie zlokalizowany. Kilka minut pieszo od stacji metra Norreport (skąd dojechać można bezpośrednio na lotnisko). W pobliżu znajduje się Ogród Botaniczny oraz Park Królewski z zamkiem Rosenborg. 20-minutowym spacerem dojdziemy do portu Nyhavn, czy do pałacu Christiansborg na wyspie.
Spodobał mi się styl hotelu i pewne jego elementy, a personel recepcji był uprzejmy i pomocny. Mam jednak sporo zastrzeżeń, które negatywnie wpłynęły na całościową ocenę….
Skrytki depozytowe w recepcji.
Pokój całkiem przestronny. Tak jak i w Thon Rosenkrantz w Oslo , tak i tutaj nie ma materaca, a jedynie niewygodna cienka gąbczasta nakładka. Tylko jedna poduszka na osobę, w dodatku bardzo miękka. I nie rozumiem dlaczego hotele piszą na stronie, że mają pokoje z łóżkiem typu „king”, a w rzeczywistości są to dwa zsunięte łóżka „twin” z przerwą po środku. Komfort snu to podstawa w hotelu!
Po rozmieszczeniu kontaktów widać, że na co dzień łóżka stoją rozsunięte. Kiedy łóżka są zsunięte, wówczas trzeba się wczołgać pod łóżko, aby sięgnąć do wolnego kontaktu (ciężko się je odsuwa), lub odłączyć nocną lampkę. C
Hmmm, dlaczego telefon wisi w rogu?
Fajne te belki na suficie i skosy, nadają klimatu. Mam jednak uwagę co do okien. Jest wyciemniająca roleta na oknie, ale na bocznych szybach brak. Nie lepiej by było powiesić wyciemniające zasłonki na całej szerokości okien?
Oryginalne i zabawne muszę przyznać…
…i taka zawieszka na klamkę także.
Łazienka niezbyt czysta niestety: brudna półka na ścianie oraz zacieki i pęknięcia w muszli klozetowej.
Obiekt chwali się certyfikatem „Przyjazny środowisku”. Ponoć zużycie energii w hotelu nie wpływa na zwiększenie emisji dwutlenku węgla.
Kiepskie rozwiązanie, można było postawić szklaną ściankę oddzielającą prysznic od wc. Mimo zasłonki woda zalewa podłogę dookoła, co utrudnia korzystanie z wc. I dlaczego żel pod prysznic stoi na umywalce, a nie wisi na ścianie przy prysznicu?
Nie warto brać pokoju na wysokim piętrze. Widok żaden, a na windę czeka się bardzo długo.
Przyhotelowa włoska restauracja La Rocca, prowadzona przez włochów. Bardzo miła, fachowa obsługa.
Deski i żelazka są na każdym piętrze.
Śniadanie skromne, z warzyw tylko pomidorki, jeden rodzaj wędliny, jajka na twardo. Plus za własnej roboty jogurty z owocami i miodem, czy owsiankę z jabłkami, rodzynkami i orzechami. Soki też inne niż w wielu hotelach: z organicznego dzikiego bzu, czy własnej roboty soki z jabłek i mieszanki jabłkowo-truskawkowo-bananowej. Goście nie wiedzieli gdzie siadać, bo sporo brudnych stołów. Obsługa powolna, puste przebiegi, piramidki z naczyń w rękach.
Zdjęcia bufetu śniadaniowego umieszczone na booking.com nie odpowiadają rzeczywistości!
Hotel Ibsens był rekomendowany przez opiniotwórczy Michelin w przewodniku po hotelach? Nie wiem za co. Może za te soki?
Reasumując. Jestem nieco rozczarowany, nie tego się spodziewałem. Niski komfort i jakość w stosunku do ceny. Nawet jeśli przyjąć, że tutaj po prostu jest drogo i taki standard w tej cenie to norma. 3* hotele w Polsce są znacznie lepsze.
Trochę liczb:
pokój 2-osobowy bez śniadania – 890 pln
śniadanie – 77 pln/osoba
pizza w restauracji przyhotelowej – 67 pln
lampka wina – 29 pln
woda mineralna w barze – 12 pln
Komentarze
5 Comments
-
-
Tyberiusz Kirkowski
Też nie lubię kiedy piszą, że łóżka są king size a tak naprawdę mamy dwa niewygodne małe łóżka które co chwila się rozjeżdżają. Łazienka naprawdę wygląda ubogo i jakoś tak niezbyt czysto.
Jednakże mnie ten miejski widok z za okna się podoba.Co do hotelów rekomendowanych przez Michelin ja widzę na przykładzie krakowskich hoteli, że cześć z nich wg mnie jest tam na wyrost. Widzę po Twojej recenzji, że w Kopenhadze jest podobnie.
Ps. a gdzie Twoje zdjęcia podczas przejażdżki copenhagen wheel? Chyba, że nie było jej w zaplanowanych atrakcjach 🙂
Rafał [HS]
„I am writing my blog” na drugim miejscu na zawieszce DND… :))