Hotel Ibis Styles Wrocław Centrum – recenzja
Zlokalizowany tuż przy dworcu kolejowym Wrocław Główny, Ibis Styles to trzygwiazdkowy hotel biznesowy z 133 pokojami znajdujący się w nowoczesnym budynku biurowym. Stąd blisko do Aquaparku, teatru muzycznego Capitol, domu handlowego Renoma i Wroclavia oraz krótkim spacerem do rynku Starego Miasta.
Ibis Styles to koncept ekonomicznej marki typu all-inclusive. W cenę pokoju zawsze wliczone jest śniadanie, Internet Wi-Fi, oraz możliwość skorzystania przez całą dobę z ekspresu do kawy/herbaty w holu recepcyjnym.
Jak wszystkie hotele marki Ibis Styles (sieć hotelowa Accor), tak i ten hotel charakteryzuje się indywidualnym stylem wnętrz. Inspiracją do projektu stała się powieść Lewisa Carrolla „Alicja w Krainie Czarów”. Znajdziemy tu przerośnięte w formie abażury lamp i żarówki, fotele w kształcie filiżanek, sekretne małe drzwi, hipnotyzujące czarno-białe spirale i romby, no i oczywiście motywy królika oraz symbole tali kart.
Wszystko w wyrazistej, barwnej kolorystyce, jak na powieść fantazy przystało.
Nawet układ ścian mojego pokoju nie był równy, sprawiający wrażenie jakby się kurczył lub rozszerzał. Przestrzeń była naprawdę spora i jasna dzięki dużemu na całą wysokość i szerokość oknu z fajnym widokiem na zabytkowy budynek dworca kolejowego i wieżowiec Sky Tower. Łóżko marki Sweet Bed było wygodne, choć osobiście lubię miękki zagłówek o który można się wygodnie oprzeć, niż twardą płytę.
Hotel Ibis Styles Wrocław Centrum oferuje przestrzeń konferencyjną o powierzchni 800 mkw połączoną z salą restauracyjną, w której serwowane są śniadania i lunche w formie bufetu. Bardzo spodobała mi się proekologiczna podkładka na stołach wykonana z silikonu, na której opisy zachęcają gości do niemarnowania żywności. Takie działania wpisują się w globalną politykę społecznej odpowiedzialności biznesu sieci Accor.
Bardziej kameralna restauracja a la carte o ciekawej nazwie Czarymary znajduje się na parterze i oferuje dania kuchni polskiej i europejskiej. W hotelu dostępny jest także bar o nazwie Blackboard.
Obsługa hotelowa jak na hotel trzygwiazdkowy była całkiem poprawna. Pozytywnie wyróżnili się kelnerzy w restauracji Czarymary i w restauracji śniadaniowej. Więcej atencji na gościa, komunikatywności i przede wszystkim uśmiechu na twarzy oczekiwałbym jednak od recepcjonistów.
Tak niewiele trzeba, aby nadać hotelowi charakteru. Za to właśnie lubię markę Ibis Styles, która w Polsce rozwija się bardzo dynamicznie.
Trochę liczb:
Pokój ze śniadaniem – od 215 zł
Konfitowane udko z kaczki – 48 zł
___________________________________________________________________
Czytaj więcej…
Tak będzie wyglądał ibis Styles Włochy w Warszawie
Recenzja pobytu w ibis Styles Centrum w Budapeszcie
Post a comment