
Boulevard Ustronie Morskie – recenzja
Aż do teraz, nigdy nie byłem nad otwartym polskim morzem. Zawsze tylko Trójmiasto i to zazwyczaj w okresie letnim. Wybierając się do Ustronia Morskiego, miejscowości, a dokładnie wioski, położonej 13 km od Kołobrzegu, nie byłem pewien czego można się spodziewać o tej porze roku.
Ale gdy dostałem zaproszenie do otwartego w zeszłym roku obiektu Boulevard, wybudowanego przez firmę Zdrojowa Invest, postanowiłem pojechać. Zwłaszcza, że zdjęcia obiektu, a przede wszystkim lokalizacja i widoki z okna były baaaardzo zachęcające.
Prognoza pogody z klei nie była zachęcająca ani trochę – niska temperatura i do tego śnieg z deszczem. A jeszcze przez kilka wcześniejszych dni mówili mi, że tu wiosna 🙂
Przyjechałem późnym wieczorem w niedzielę, padał deszcz. Pomyślałem sobie – „Pfff, po prostu świetnie”. W apartamencie słychać było szum fal. Otworzyłem okno, poczułem rześkie powietrze. Wiedziałem, że wody Bałtyku są tylko kilka kroków stąd.
Po bardzo dobrze przespanej nocy, obudziłem się ok. 8 rano. Nie byłem pewien co mogę zobaczyć za zasłoniętymi oknami. A tymczasem zza lekko zachmurzonego nieba prześwitywało słońce, fale spokojnie rozbijały się o drewniane pale wbite w piasek, chroniące brzeg przed erozją.
Na klifie o długości ok. 300 metrów, w samym centrum nadmorskiego kurortu, powstały kameralne budynki Boulevard’u z apartamentami. Wszystkie domy frontem zwrócone w stronę morza. Z okien rozpościera się wspaniały widok na Bałtyk.
Lokale z obsługą hotelową są komfortowo urządzone i dysponują w pełni wyposażonymi aneksami kuchennymi. Część apartamentów posiada własne tarasy na dachu. W restauracji Octopus serwowane są śniadania i obiado-kolację.
Ustronie to oaza spokoju i relaksu. Zwłaszcza teraz, gdy nie ma tłumów turystów. Ulice są opustoszałe. Można spotkać pojedyncze osoby spacerujące wzdłuż czystych, niekończących się plaż. Szczególne wrażenie robią piaszczyste brzegi przy lesie, z dala od zabudowań. Kojący szum morza. Skrzek mew i rybitw.
A pogoda dopisała, prognoza nie sprawdziła się w pełni na szczęście. Zima nad polskim morzem może być równie piękna co lato 🙂
Paweł z Ustronia Morskiego
Witam.
Wow, super wpis. A jakie zdjęcia! Faktycznie z punktu widzenia turysty boulevard robi świetne wrażenie. Sami mieszkańcy Ustronia Morskiego mają mieszane uczucia, no ale to już tak zawsze bywa. Np. ucierpieli ci, którzy mają swoje domy i biznesy turystyczne za tymi obiektami, które Pan odwiedził.
Świetną reklamę zrobił Pan naszej „wiosce” (jak się Pan wyraził ;-)). Choć Ustronie na tę chwilę już nie wymaga wielkiej reklamy, bo turystów nie brakuje. Raczej potrzebne są inwestycje m.in. w poszerzanie plaży i promenadę – tego najbardziej brakuje.
Serdecznie pozdrawiam i być może kiedyś do zobaczenia w Ustroniu! Paweł