Belmond Reid’s Palace na Maderze – recenzja

reklama

Madera, zwana wyspą wiecznej wiosny, po prostu zachwyca. Krajobrazy, roślinność, owoce morza i Atlantyk z delfinami. Bajka. Jej podzwrotnikowy klimat, zbliżony do śródziemnomorskiego, z łagodnymi temperaturami i stosunkowo niewielkimi opadami deszczu sprawia, że to idealny kierunek wyjazdu wypoczynkowego przez cały rok. Ja wybrałem się na Maderę w styczniu tego roku, na tydzień, po raz pierwszy zresztą i na pewno nie ostatni. Trafiłem głównie na słońce i minimum 20 st.C.

Każdy powód wyjazdu jest dobry, ale ten był szczególny, bo w styczniu mam urodziny. To już pewna tradycja, zapoczątkowana kilka lat temu, że swoje urodziny obchodzę w wyjątkowych hotelach. Tym razem zatrzymałem się na jedną noc w hotelu Reid’s Palace, który w tym roku skończy 133 lata. Ja skończyłem trochę mniej.

Legenda hotelu narodziła się w listopadzie 1891 roku. Inicjatorem budowy był pochodzący ze Szkocji William Reid, ale niestety zmarł przed ukończeniem prac. Zrobili to jego dwaj synowie William i Alfred. To był okres, gdy w Europie powstawały pierwsze luksusowe hotele-ikony: Europejski w Warszawie (1878), Savoy w Londynie (1889), Ritz w Paryżu (1898).

Położony na klifie na południowym wybrzeżu Madery, w stolicy Funchal, Reid’s Palace jest symbolem klasycznej elegancji. Marka Belmond (dawniej Orient-Express), z francuskiej grupy LVMH, która zarządza hotelem od 1996 roku, ma być gwarantem niezapomnianych doświadczeń i znakomitej jakości obsługi w wykonaniu zespołu, który liczy 230 osób.

 

 

Śladami Churchilla, Sissi i Piłsudskiego

Podjeżdżając pod hotel i przekraczając jego drzwi, miałem poczucie jakby czas się zatrzymał w minionej epoce. Wnętrza mają iście pałacowy charakter – marmurowe posadzki, stiukowe kolumny, kryształowe żyrandole, na sufitach gipsowe sztukaterie, w donicach palmy areka, a w wazonach kwiaty strelicji królewskiej.

Na ścianach wiszą historyczne fotografie, dzięki którym można sobie wyobrazić, jak słynny brytyjski premier Winston Churchill pił popołudniową herbatę w ogrodzie i malował swoje obrazy; polski mąż stanu Józef Piłsudski, który przybył na wyspę w 1930 roku, by podreperować swoje zdrowie, na tarasie debatował z portugalskimi politykami i dyplomatami; cesarzowa Austrii Sissi wpatrywała się w ocean z werandy swojego apartamentu, a jej krewny, ostatni austriacki cesarz Karol I Habsburg mieszkał przez krótki okres w hotelu, gdy został wygnany na Maderę.

 

 

W wejściu powitał nas uśmiechnięty portier w kapeluszu, który odebrał kluczyki do auta i odprowadził do recepcji. Przedstawił mnie z nazwiska recepcjonistce Agacie, która pracuje w hotelu od 26 lat. Po chwili podszedł konsjerż Nelio, starszy jegomość z wpiętymi w klapę marynarki dwoma skrzyżowanymi złotymi kluczami, które są międzynarodowym symbolem organizacji Les Clefs d’Or zrzeszającej doświadczonych konsjerży na całym świecie, przywitał się, złożył mi życzenia urodzinowe i zaproponował zrobienie rezerwacji stolika na kolację.

Po kurtuazyjnej rozmowie i formalnościach rejestracyjnych, Agata odprowadziła nas do pokoju. Po drodze opowiedziała w kilku słowach historię miejsca, wskazała na gablotę z elementami dawnego wyposażenia hotelu, wspomniała o usługach dodatkowych i atrakcjach.

 


kryształowy dozownik z wodą z miętą dla gości w lobby

 

Uroczo staroświecki styl

W latach 60. ubiegłego wieku hotel został rozbudowany o nowe skrzydło. Dzisiaj liczy 126 pokoi i apartamentów, w tym dwa Apartamenty Prezydenckie. Zarezerwowałem pokój kategorii Deluxe Sea View, bezpośrednio na stronie hotelu. W komentarzu zaznaczyłem, że zależy mi na pokoju w budynku pałacowym, a okazją są moje urodziny.

Nie ukrywam, że po hotelu tej klasy spodziewałem się niespodzianki, chociażby wstawki okolicznościowej. Byłem bardzo miło zaskoczony, gdy otrzymałem upgrade do apartamentu kategorii Deluxe Junior Suite. Wstawka też przyszła.

Apartament położony na ostatnim piętrze budynku oferował spektakularne widoki na Adriatyk ponad bujną roślinnością hotelowego ogrodu. Na 37 mkw powierzchni, poza sypialnią z łożem (200×200 cm) z baldachimem, znajdował się pokój kąpielowy z wanną i prysznicem oraz garderobą, balkon i osobny taras ze stołem i leżakami. Na wyposażeniu był ekspres do kawy i czajnik oraz minibarek z bezpłatnymi napojami.

 

 

Pomimo remontu kilka lat temu, pokoje zachowały swój uroczo staroświecki charakter, co jest zresztą zauważalne także w innych hotelach działających pod marką Belmond, jak Copacabana Palace w Rio de Janeiro , Caruso w Ravello , czy Villa San Michele we Florencji. Sekretarzyk pokryty w środku zielonym aksamitem, poszwy pościeli i lambrekin nad oknem (element przysłaniający szynę od zasłon i firan) z wyhaftowanymi motywami roślinnymi, rzeźbione zagłowie łóżka wykonane z rattanu i łazienki wyłożone ręcznie malowanymi kafelkami.

 


detale: pokrowiec na zapasową rolkę papieru toaletowego

 

Poza wstawką urodzinową, na którą składały się kwiaty, szampan i torcik ze świeczką, na powitanie w pokoju czekały typowe ciastka wypiekane na Maderze (queijadinha, bolo de mel) wraz z nalewką.

 

 

Jak na hotel klasy luksusowej przystało, pokój został przygotowany do snu (turndown service). Mojej uwadze nie uszedł starannie zwinięty kabel ładowarki telefonu zostawionej na szafce nocnej.

 

 

Lekcja botaniki i spacer w chmurach

Reid’s Palace, zrzeszony w prestiżowej organizacji The Leading Hotels of the World, oferuje swoim gościom dodatkowe, bezpłatne atrakcje, które mają wzbogacić wrażenia z pobytu.

I tak, w każdą środę i piątek dla miłośników roślin i kwiatów organizowane są spacery edukacyjne po ogrodzie z ogrodnikiem. A jest co zwiedzać. Ponad stuletnia zielona enklawa obsadzona jest roślinami z różnych zakątków świata. Poza rosłymi palmami kilku gatunków, podziwiać można strelicje, kaktusy, jadeitową winorośl, orchidee, bugenwille i wiele innych. Z kolei w soboty organizowane są warsztaty z robienia obrazów z suszonych kwiatów, które rosną na Maderze lub spadły z krzewów w ogrodzie.

 


budka telefoniczna w ogrodzie

 

W każdy czwartek można wziąć udział w zwiedzaniu hotelu, podczas którego konsjerż opowiada jego historię i różne ciekawostki. Dla osób aktywnych fizycznie, w każdy piątek organizowane są poranne zajęcia pilates. To nie wszystko. Goście uprawiający jogę i medytację mogą się zapisać na takie aktywności o zachodzie słońca.

Jeśli uznać to wszystko za mało interesujące, zawsze można zamówić u konsjerża, już odpłatnie, „Wschód słońca nad chmurami”. Atrakcja obejmuje przejażdżkę jeepem 4×4 z hotelu na Pico do Arieiro, jeden z najwyższych szczytów Madery o wysokości 1818 metrów. Widoki z pewnością zapierają dech w piersiach. Magii doda także śniadanie składające się ze świeżych wypieków, owoców i oczywiście szampana, podane przez kamerdynera.

 

Do stołu podano

Nie sposób sobie wyobrazić luksusowego hotelu bez basenu, a nawet dwóch czy trzech. W Reid’s Palace dostępne są dwa zewnętrzne baseny, jeden z podgrzewaną wodą morską i drugi ze słodką. Istnieje również bezpośredni dostęp do morza po schodach wbudowanych w skały.

Do dyspozycji są również dwa korty tenisowe z trenerem, który udzieli profesjonalnej lekcji. Rozbudowana strefa Spa składa się z gabinetów zabiegowych z prywatnymi tarasami z widokiem na ocean, część z nich posiada dodatkowo prywatne jacuzzi. Zabiegi wykonywane są na produktach marki Natura Bissé.

 


balsam z filtrem do opalania przy basenie

 

Goście mają do wyboru trzy restauracje.
Wyróżniona gwiazdką Michelin restauracja William oferuje tylko menu degustacyjne w trzech wariantach. Wśród dań inspirowanych kuchnią międzynarodową znajdziemy m.in. pstrąga, polędwicę wołową, homara, krewetki, z dodatkiem sezonowych składników z Madery, jak owoce opuncji figowej, czy marakui.

Na kolację wybrałem restaurację Villa Cipriani, będąca ukłonem w stronę weneckiego hotelu Belmond Cipriani, która oferuje specjały kuchni włoskiej. Znajduje się w osobnym budynku na zboczu klifu. W ciepłe wieczory można zająć stół na zewnętrznym tarasie i w oczekiwaniu na posiłek wpatrywać się w horyzont oceanu i słuchać szumu fal rozbijających się o skały.

 

 

Manager restauracji powitał nas w wejściu, odprowadził do stołu i wręczył karty dań. Następnie podszedł kelner, podał swoje imię, przedstawił sugestie szefa kuchni i zaproponował wodę. Po nim do stołu podszedł sommelier z kartami win. Doceniam stoły nakryte klasycznym, białym obrusem, z płócienną serwetką i talerzykiem do pieczywa z nożykiem do masła, to już rzadkość. Pomocnik kelnera podszedł z wiklinowym koszem wypełnionym tradycyjnymi włoskimi wypiekami.

Zamówiłem porchettę z przepiórki i turbota nadzianego toskańską sałatką panzanellą, a na deser ciasto czekoladowe z ananasem i lodami mascarpone.

W obsłudze, która generalnie była bardzo poprawna, zabrakło mi odniesienia się do celu mojej wizyty, co może oznaczać, że recepcja nie przekazała informacji o urodzinach, jak to miało miejsce choćby w hotelu Ritz w Madrycie.

 


amuse bouche


porchetta


panzanella

 

W całodziennej restauracji Pool Terrace, jak nazwa wskazuje usytuowanej przez basenie, podawane są śniadania, lunche i kolacje.
Choć bufet daje większy wybór jedzenia, lubię cieszyć się porannym posiłkiem w zaciszu pokoju. Zamówione przez room service śniadanie podane było z zachowaniem dbałości o detale nakrycia. Szczególnie spodobała mi się schłodzona srebrna maselniczka z odciśniętym emblematem hotelu na kostkach masła.

 

 

Codziennie w lobby serwowana jest tradycyjna angielska Popołudniowa Herbata z kanapkami i maślanymi bułeczkami z konfiturą. Aby zachować klasyczną formę tego doświadczenia, gości obowiązuje dress code, który wyklucza odzież sportową, t-shirty i klapki.

 

 

Doświadczenie pobytu w hotelach marki Belmond ma na celu wywołać pewną nostalgię, wzmocnić pamięć o dawnych czasach znanych z klasycznej elegancji, manier i nieśpiesznego stylu życia. Ja sam jestem fanem okresu art deco, zbieram „starocie”, pewnie dlatego lubię takie hotele.

 

Trochę liczb:
pokój ze śniadaniem – od około 2.500 zł
menu degustacyjne w restauracji William – od 650 zł od osoby

Komentarze

komentarzy

Post a comment

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Magazine made for you.

Featured:

No posts were found for provided query parameters.

Elsewhere: